Dzieło Lorisa Azzaro, jednego z najbardziej kreatywnych francuskich projektantów XX wieku, do dziś cieszy się popularnością. Zapachy, które Azzaro Fashion House zaczął produkować w 1975 roku, są nowoczesne, a teraz, po pół wieku. Na przykład zapach Azzaro Pour Homme. Został wydany w 1978 roku dzięki twórczej współpracy perfumiarzy Gerarda Anthony'ego, Martina Heiddenreicha i Richarda Wirtza. I jest nadal aktualny i nowoczesny, cieszy się ogromnym popytem na całym świecie.
Zapach jest dość surowy, zaskakująco harmonijny. Używając go, człowiek staje się poniekąd synem marnotrawnym, ponieważ ten zapach jest nadal uważany za jedną z najdroższych kompozycji perfum. Jest wyjątkowy dzięki umiejętnemu i zaskakująco subtelnemu połączeniu ponad 300 składników pochodzenia naturalnego i sztucznego. Ale taka obfitość ma absolutnie regularny kształt. Zapach Pour Homme otwiera się wykwintną kombinacją kwiatowych i pikantnych nut. Tutaj ściągająca nuta kminku łączy się z delikatną lawendą, delikatnym aromatem irysa ze świeżością cytryny, a chłód bergamotki subtelnie przeplata się z pikantnym smakiem bazylii. Rozpuszczając się w niesamowitym wyrafinowaniu, nuty głowy ujawnia zmysłowe serce perfum.
Dominuje tu prawdziwa męskość - chłód paczuli, zmysłowe nuty wetywerii, elegancki odcień drzewa sandałowego, solidność nut cedru i pasja kardamonu. Mężczyzna stopniowo mówi o swojej elegancji, swojej zmysłowości, ubrany w formalny garnitur i elegancką koszulę. Ale w tym garniturze jest jeden drobny niuans - garnitur bez krawata i para górnych guzików koszuli są swobodnie rozpięte, jakby wyjaśniało, że mężczyzna, który wybrał zapach Pour Homme, nie jest skostniałym konserwatystą. Jest nowoczesny, młody w sercu, pewny siebie, ponieważ zna cenę stabilności. I nie boi się nowych spotkań, ciekawych wrażeń, wcześniej niesprawdzonych uczuć. Kompozycja perfumeryjna ujawnia namiętną, porywczą naturę u eleganckiego, powściągliwego mężczyzny.