Kompozycja Dior Homme Intense, wydana w 2007 roku przez perfumiarza Francois Demachy, była w stanie zaskoczyć fanów marki bogactwem brzmienia i ponownie zachwycić elegancją designu. Zamiast ścisłego prostokąta w zarysie butelki mistycznie pojawia się postać wyrafinowanego dandysa w nienagannym smokingu z dyskretnym krawatem pasującym do garnituru. Ten mistyczny aromat nie kończy się na tym: tylko trzy dominujące nuty - toskański irys, pięknie wykonana droga skóra i cejlońskie drzewo sandałowe - pozwoliły mistrzowi skomponować aromat niezrównany harmonią i eufonią, luksusowy i odważny, drzewno-piżmowy, z przytulnymi pastelowymi pudrowymi nutami . Początek Christian Dior Homme Parfum brzmi wybuchowo bergamotową świeżością, zmiękczoną i wyrafinowaną ziołową magią szałwii i delikatnością lawendy. Irysowo-waniliowe serce urzeka erotyczną tajemnicą. Długotrwała baza z orientalną, czarującą mieszanką dymno-korzennej wetywerii, bursztynu i ciepła szlachetnego cedru.